Sezon na kasztany się skończył, więc czas na małe podsumowanie naszych tegorocznych, kasztanowych aktywności.
Były prace plastyczne z wykorzystaniem kasztanów, a także kasztanowe prace plastyczne.

1. Utrwalanie poznanych liter - dzieci układają z kasztanów poznane wcześnie litery lub liczby. Wbrew pozorom nie zawsze jest to łatwe zadanie.

2. Literkowe memory - na jasnej części kasztanów piszemy litery i gramy według ogólnych zasad gry memory. Pary mogą tworzyć litera mała z wielką, lub drukowana z pisaną.

3. Działania matematyczne - przygotowujemy karteczki ze znakami "+", "-", ">". Dzieci układają kasztany po obu stronach znaków i obliczają wyniki.

4. Ćwiczenia w rozróżnianiu prawej i lewej strony - kartkę z bloku podzielić należy na dwie części, rysując na niej linię. Zadaniem dzieci jest układanie kasztanów według poleceń typu: połż po lewej stronie 3 kasztany. Po prawej stronie kartki połóż o 2 kasztany więcej niż po lewej itp.

5.  Budowanie ludzików z kasztanów i żołędzi - tradycyjna i bardzo lubiana zabawa darami jesieni. U nas oprócz ludzików był konik, piesek i gąsienica.


6. Sowa ze słoika - sposób wykonania jest bardzo prosty, a efekt końcowy ciekawy. Do słoika wkładamy kasztany, żołędzie, liście itp. Z papieru kolorowego wycinami uszy, oczy, dziób i łapki, które naklejamy na słoik i gotowe.


7. Kasztanowe zawieszki - do ich przygotowania potrzebne są szpilki, kolorowe koraliki oraz wstążeczki.

Dary jesieni dają ogromne pole do popisu, jeśli chodzi o prace plastyczno - techniczne dla dzieci.

Jeśli podobają Ci się treści na tej stronie i chciałbyś więcej i więcej... Postaw mi kawkę! Koniecznie z cukrem, bo cukier krzepi ;o)

Za niespełna dwa tygodnie, 15 września po raz kolejny obchodzony będzie Międzynarodowy Dzień Kropki.

Zakropkowanych jest już ponad 5.7 miliona ludzi na całym świecie. A wszystkiemu winna jest ona:

źródło

Vashti, bohaterka książki Petera Reynoldsa "The dot", która udowadnia, że każdy z nas ma jakiś talent. Trzeba tylko uwierzyć w siebie i spróbować.
A zacząć można od małej kropki...

źródło

Świat idzie z postępem, nie zawsze z korzyścią dla człowieka.

Moje dzieci dorastają w tym samym domu co ja, ale nie mają niestety tyle samo swobody i kontaktu z przyrodą.
Na miejscu zdziczałego sadu naprzeciw domu stanął wielki budynek mieszkalny, od którego oddziela nas droga asfaltowa. Miniaturowe łączki przed domami i na podwórkach zastąpiły chodniki i wypielęgnowane trawniki.

Ze zdziwieniem odkryłam ostatnio, że z naszego otoczenia zniknęły chwasty (a właściwie zioła)!
A ja zapomniałam nazw wielu z nich...

Będąc kilkuletnią dziewczynką bez problemu rozpoznawałam wiele roślin rosnących wokół domu. Wiedziałam, że jak się skaleczę to na ranę muszę położyć babkę, pokrzywa pomaga na reumatyzm, a rumianek jest dobry praktycznie na wszystko. Z apetytem zjadałam kwaśne listki (szczaw) oraz chlebek świętojański (tasznik).

Współczesne dzieciaki mieszkające w mieście nie mają niestety możliwości obcowania z "dziką" naturą. Trzeba im pomóc rozbudzić świadomość i ciekawość otaczającej nas przyrody.

Za moje dzieciaki, choć młode to jeszcze, wzięłam się już teraz.

Wybraliśmy się więc na łąkę, pola i działkę rekreacyjną w poszukiwaniu ziół...

Mamy wiosnę, pogoda jest cudna i żal w domu siedzieć. Ruszajmy więc na spacer.

Żeby wyprawa nie była zbyt nudna mam 3 propozycje zabaw do przeprowadzenia w czasie wiosennych spacerów:

- Zabawne sylwetki - w słoneczny dzień obrysujcie palcem lub patykiem cień każdego z członków rodziny. Aby było zabawniej przybierzcie jak najdziwniejsze pozy. Gdy sylwetka jest już gotowa dziecko może dorysować oczy, nos, usta itp.


* W miejskiej dżungli trudno czasem znaleźć nieutwardzoną powierzchnię, gdzie można rysować patykiem, więc można zastąpić go kredą.

- spacer niewidomego - weźcie dziecko za rękę, niech zamknie oczy i idzie "na ślepo". To świetne doświadczenie, bo wyłączając jeden ze zmysłów dziecko ma wrażenie, że lepiej słyszy i czuje zapachy.

- kolorowe spacery - ustalcie kolor, który będzie motywem przewodnim wyprawy, np. czerwony. W czasie spaceru poszukajcie jak najwięcej rzeczy w danym kolorze - czerwony samochód, biedronka, sygnalizacja świetlna itd. Zabawa świetnie ćwiczy rozpoznawanie kolorów.